Kiedy stosować kamień na elewację?

Kamień to najbardziej naturalny materiał budowlany, który nawet po niewielkiej obróbce zachowuje pierwotny wdzięk. Pomimo upływu lat, a nawet wieków, kamień wciąż jest cenionym surowcem – w dodatku nie tylko ze względów praktycznych, ale również estetycznych. Kamień jest niezwykle trwały, a jako element elewacji dodaje elegancji i niepowtarzalnego wdzięku. Te zalety kamienia są wykorzystywane zarówno przez miłośników klasyki, jak i tych, którzy stawiają na nowoczesny design. Warto jednak podkreślić, że pomimo „wrodzonych” zalet, kamień musi być zastosowany z pewnym wyczuciem, aby osiągnięty efekt estetyczny był faktycznie dobry. Najprostszym błędem, jaki można popełnić, jest wykonanie z kamienia zbyt dużej liczby elementów. Wówczas bryła budynku stwarza wrażenie zbyt ciężkiej. Projektowi brakuje oddechu i przestrzeni.

Przeczytaj również: Dlaczego warto wybrać doświadczonego specjalistę w medycynie estetycznej?

Dobrym rozwiązaniem jest wykonanie z kamienia tylko niewielkich elementów elewacji – np. jedynie fragmentu ściany razem z podestem. Jeśli nie możemy się zdecydować na to, które elementy warto wykończyć w ten sposób, dobrze jest postawić na względy praktyczne. Kamień jako materiał bardzo wytrzymały idealnie nadaje się na okładzinę tych miejsc, które mogą być narażone na uszkodzenia mechaniczne. Przykładem niech będą parapety. Z kolei w roli czysto estetycznej, kamień może podkreślać linię budynku – np. rogi ścian czy obramowanie wnęki. Efektownym rozwiązaniem jest również wykonanie schodów z kamienia.

Przeczytaj również: Jakie są najczęstsze wyzwania w pracy pedagoga?

Oczywiście zdarzają się projekty, w których kamieniem jest pokryta cała ściana, ale warto pamiętać, że to rozwiązanie ryzykowne w przypadku większości projektów.

Przeczytaj również: Jak przygotować się do zdjęcia pantomograficznego?